18.8.19

Dzisiaj, jutro ...






Zaczynam od teraz. Zdrowotne zaniedbania klade miedzy bajki. Mam na mysli przede wszystkim codzienna diete, codzienne moje jedzenie. Kolejne w moim zyciu wyzwanie. Ostateczne; teraz albo nigdy. Jestem juz po siedemdziesiatce, czy nie najwyzszy czas, aby sie za siebie wziac? Za swoja sylwetke?! Za swoje wciaz obolale nogi?! Przestaje jeczec z bolu. Wiem, jak sie odzywiac zdrowo, wiec nie ma dla mnie usprawiedliwienia. Mam niewielkie stopy, musze o nie dbac, aby nie byly obciazone balastem ciala. Wprowadzam diete ... ale o tem potem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz